Komornicy! Sprawa Waszego VATu, jest nadal… otwarta. I to znacznie bardziej otwarta, niż się to wszystkim wydaje, w szczególności dłużnikom liczącym na zwrot „bezprawnie” pobranego VAT-u. Sama zaś uchwała SN nie jest ani błędem, ani nieporozumieniem, ani tym bardziej brakiem dostatecznie dogłębnej analizy spornej okoliczności – ona jest rezultatem.
Jest rezultatem uzurpowania sobie przez Sąd kompetencji do rozstrzygania zagadnień podatkowych – których to kompetencji Sąd ten nie posiada.
Skupmy się na jednej z wielu kwestii – na kwestii praktycznej.
Jeśli bowiem komornik naliczał 23% od pobieranych opłat, a tak naprawdę podatek ten zawierał się już w pobranej opłacie – to stanowił nie dodatkowe 23% opłaty wyliczonej zgodnie z przepisem ustawy, ale 18,7% tej wartości i to już zawierającej się w tej opłacie.
Na przykładzie: komornik naliczył opłatę 100 zł i 23 zł podatku VAT – do pobrania 123 zł. Tymczasem powinien naliczyć 100 zł z czego 81,30 zł stanowi jego wynagrodzenie, a 18,70 zł podatek VAT.
To znaczy, że komornik wpłacił 23 zł zamiast 18,70 zł – co daje 4,30 zł nadpłaty.
Z prostego rachunku wynika, iż komornikowi do zwrotu przysługuje około 18,7% kwot wpłaconych organowi tytułem podatku VAT.
Za okres ostatnich dwóch lat – czyli od dnia w którym Minister Finansów zmienił obowiązujący przepis prawa… interpretacją ogólną.
Już widzę te odruchy praworządności po stronie organów podatkowych, które same z siebie błagają wręcz komorników, żeby łaskawie zgłosili się po swoje pieniądze.
To wszystko oczywiście przy założeniu najgorszej wersji wypadków, że stanowisko komorników zostanie obalone przez NSA – a nie jest to w chwili obecnej wcale takie oczywiste.
Oczywistym jest za to, że komornicy nie mogą pozwolić sobie na bagatelizowanie problemu – od każdych 100 zł opłaty netto grozi im zwrot 23 zł pobranego VAT na rzecz dłużnika i ewentualne odzyskanie 4,30 zł od organu podatkowego.
Ciekaw jestem co na to wszystko Minister Morawiecki?
Prawdopodobnie jeszcze bardziej utwierdzi się w przekonaniu o konieczności reformy sądownictwa powszechnego…
adw. Bartosz Siemak
Bądź pierwszym, który skomentuje